piątek, 16 listopada 2012

Chapter 2


Rano obudził ją dźwięk smsa. Z trudem podniosła się z łóżka.
-Ciekawe która godzina... dziesiąta ?! Zaspałam ! Muszę wstać i .... a no tak. Dziś jest sobota.
Kasia jeszcze raz spojrzała na telefon i odczytała wiadomość.
„ Hej mała ! Dasz się zaprosić dziś do kina? Tak? To super. Spotkajmy się w parku o 16. Już nie mogę się doczekać xx ;)”
Stanowczy. Nie przyjmuje odmowy. Już mi się podoba. W zasadzie to gdzieś tak od wczoraj. Ahahahahahahaha Jestem walnięta.
Wstała z łóżka i poszła do kuchni. Usmażyła sobie dwa naleśniki. Wolny czas do 14 spędziła na czytaniu książki. Potem poszła do łazienki, umalowała się, uczesała i ładnie ubrała. Po półtora godzinie była gotowa. Właśnie chciała wychodzić, kiedy ktoś zapukał do jej drzwi. Kto to może być? Przecież nikt stąd nie zna mojego adresu. Otworzyła drzwi i zobaczyła Zayna.
- Co ty tu robisz? - zapytała zdziwiona.
- Niespodzianka – zabawnie poruszył brwiami.
- Ej no ! Pytam serio. Nie podawałam ci mojego adresu. Hm.. czekaj, czekaj.. śledziłeś mnie ?! - na jego ustach błądził chytry uśmieszek.
- Nie zaprzeczasz ! Śledziłeś mnie !
- Oj tam ! Od razu śledziłem. Po prostu za tobą poszedłem, żeby sprawdzić gdzie mieszkasz i zrobić ci niespodziankę. Nie cieszysz się?
- Foch.
- Serio? - złapał Kasie za ręce i przyciągnął bardzo blisko siebie.
- A co powiesz teraz? - powiedział i delikatnie pocałował ją w usta.
- Że już nie jestem zła. - uśmiechnęła się do Zayna.
- To idziemy.
- Poczekaj tylko wezmę torebkę.
- Na ciebie mogę czekać całą wieczność. - Ona jest taka inna niż wszystkie dziewczyny. Nie leci na mnie, bo jestem bogaty i sławny. Przede wszystkim nie wie że jestem TEN Zayn Malik. W końcu będę musiał jej to powiedzieć. Inaczej dowie się tego od kogoś innego, a tak nie może być. Tylko jak ja jej to powiem? Jego rozmyślania przerwała Kasia.
- To chodźmy. - powiedziała zamykając drzwi.
- Czy mówiłem ci już, że pięknie wyglądasz? - rzucił Zayn, kiedy schodzili po schodach.
- Jeszcze nie. - zaśmiała się Kasia.

***
To jeszcze tak przed snem wstawiam króciutki 2 rozdział. Jak się podoba? 
Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz, proszę ;)
Dla was to minutka a dla mnie to motywacja do dalszej pracy ;]
3 rozdział będzie dłuższy, obiecuję. Dobranoc ; *


3 komentarze:

  1. bardzo ciekawe opowiadanie, kocham 1d. Kiedy kolejna notka? Powiadomisz mnię, kiedy się pojawi?
    http://draco-malfoy-inna-historia.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń